To było dla mnie długie 10 dni. Jadąc na ostatnią rehabilitację miałam mieszane uczucia. Coś między lękiem, że znowu będzie bolało, ulgą, że to już koniec i rozczarowaniem, że poświęcenie niewspółmierne do efektów. Ale o tym, że jestem niecierpliwa już wiecie. Za jakieś dwa tygodnie rozpoczniemy zabawę od początku. Od operacji minęło 5 miesięcy. Bardzo […]