Muszę przyznać, że niebieska walizka z tlenem odmieniła mój komfort życia. Zwłaszcza w nocy. Wreszcie przesypiam noc, nie budzę się co jakiś czas z napadem duszności, w panice łapiąc oddech i szukając najlepszej z możliwych pozycji do leżenia. Przestał mi już nawet przeszkadzać hałas, który z siebie wydaje. Rano jestem jakaś bardziej energiczna i do […]