…ma Ktoś na sprzedaż?
Odłożyłam trochę grosza do skarbonki. Chętnie go wymienię…na czas. Gdyby tylko ten miał jakąś cenę w walucie…
********************
Odkąd wróciłam do pracy wpadam w coraz większy młynek. Nie narzekam. Lubię jak się dzieje. A w nowej pracy dzieje się duuuuużo i doooobrego. Czuję się doceniona, zaopiekowana, przygarnięta przez zgrane towarzystwo, podekscytowana. Zwłaszcza, że coraz częściej zdarzają się takie sytuacje, że do moich codziennych zadań dochodzą projekty szkoleniowe.
Ostatnie tygodnie poświęcam głównie na nie. Najpierw jest proces myślowy, który nie wiedzieć czemu napędza się dopiero wtedy kiedy usilnie próbuję zasnąć. Rano wyglądam jak zombie. Dlatego postanowiłam zrobić coś ze swoim wyglądem – ale o tym za chwilę.
Gdy myśli ułożą się w obraz, jakąś wizję przelewam wszystko na papier, do canvy, na luźno walające się po domu kartki. Dopiero ostatnio zdałam sobie sprawę z tego jak bardzo jest to czasochłonne. Na buszowanie po blogach….nawet po swoim blogu tego czasu już nie wystarcza. Ale spinam się i od czasu do czasu macham Wam znad klawiatury.
******************
Wróćmy do wyglądu zombie…
Chcąc uzyskać spektakularny efekt zmiany na głowie wybrałam się do mojego ulubionego fryzjera. Cudem wstrzeliłam mu się w grafik. Zazwyczaj muszę czekać ze 2-3 tygodnie, takie tłumy do niego przychodzą. Ale jak mi coś wpadnie do głowy, to nie może czekać i musi być zrealizowane najpóźniej w 2 dni 😀
Hmmm…. jakby to powiedzieć?
Spektakularna zmiana jest, ale przyznam szczerze, że gdy dzisiaj rano, jeszcze nieco zaspana przechodziłam obok lustra…wrzasnęłam, bo nie poznałam tej baby w odbiciu!
Taaaaak….. zmiany…
Może za tydzień się oswoję 😛
Zakręcone myśl zmieniły się w kręcone włosy…burzę włosów, wielkie afro na głowie 😛
Taaaaak…. Tak się dzieje, gdy człowiek potrzebuje adrenaliny 😀
Dobrego tygodnia dla Was!
A zdjęcia będą?????:)
Tak myślę, że zmiany zyciowe- oczywiście te pozytywne- warto podkreślić jakąś odmianą zewnętrzną , nowa fryzura, buty czy nowy kolor ścian.
Zaglądaj tu czasami, tęsknimy!
Piasku 😘😘😘
Jak miło to słyszeć ☺
Kolor włosów odświeżony, kilka nowych sztuk w szafie wisi, baranek na głowie…zmiany pełną gębą! 😄😄
Postaram się wrzuć jakiś kawałek swojwgo looku wieczorem 😉
Poka!! 🙂
Lola, ale ja się wstydzę! 😜😨😂
No poka na priv 😉 ja nikomu nie pokaże 😄
Czekaj, najpierw trzeba przerobić tutorial z robienia selfie 😀 😀
A fota dzie??
Ale że tak publicznie mam świecić fryzem? 😱😱😱
Możesz przysłać na telefon przeca! Nie wymiguj się! 😈
A Ty tam na morskich falach chwilowo się skup! Bo jak moje zobaczysz to już nie oderwiesz oczu 😀
Czekam na zdjęcie!!!!!😁
I cieszę się że w pracy tak fajnie 😄
I ja się cieszę! Zwłaszcza jak mam tam siedzieć tyle czasu w ciągu doby ☺
Oooo,
pacz pani jak nam się zbiegło z tymi fryzurami i postami o nich…
Cieszę się, że w pracy tak dobrze! Niech tak zostanie, a nawet lepiej!
:*
Cóż…jak inaczej poprawić sobie humor jak nie nową fryzurą ? 😉
A w pracy niech tak zostanie. Jest naprawdę dobrze 🙂
Proszę pokazać fryzurę, bo tak na słowo, to przestałam wierzyć… 🙂
Dobrze już dobrze! Idę robić fotę 😀
Bogusiu, na maila Ci wysłałam bezsprzeczny dowód 😀
Otrzymałam, teraz wierzę. Odpisałam. 🙂 🙂
Widziałam 🙂
Dobrze, że zbieram dowody dla niedowiarków 😉