Weekend majowy upłynął leniwie i z mnóstwem grillowych przysmaków. Totalny reset potarganych emocji. Przyszły tydzień do najlżejszych nie będzie należał, z tyłu głowy cały czas tyka mi niepokojąca myśl, dlatego nadal mam ochotę na chwileczkę zapomnienia 😉
W sobotę miałam zaliczyć rodzinną imprezę. 80 urodziny Babci, sporo ludzi, z którymi nie widziałam się już jakiś czas. Nie zaliczę. M. gra wesele, a ja sama poza LU się nie ruszam. Aż takiej niezależności jeszcze nie odzyskałam.
Pozostało mi zaplanować sobie fajny weekend na miejscu. Może podrzucicie mi jakiś pomysł?
O ile nie przywlecze się migrena, bo już dzisiaj od rana robi jakieś podchody – wszelka aktywność będzie wskazana 😉
***************
Dzisiaj ze szpitala wyszła Mama.
Ze stanem zapalnym w nodze, ropiejącą raną i dużym bólem.
W szpitalu nie ma miejsc…
Nie byłoby potrzebne, gdyby jakiś kretyn zastanowił się dlaczego jego poprzednik w wytycznych napisał : BEZ GIPSU.
***************
Dobrego weekendu!
Oj, szkoda, że nie będziesz na rodzinnej uroczystości.
Nie ma kto po Cię przyjechać i zaopiekować się?
Mnie się zaczyna szpitalem….w niedzielę pakowanie i jazda do DM.
ale jeszcze jutro spotkanie towarzyskie przy m.in. grillu 🙂
Cudne to jammowanie 🙂 Proszę więcej takich wstawek muzycznych 🙂
właśnie nie ma. Teściowie na wyjeździe. Szkoda… :/
I ja w najbliższym tygodniu szpital zaliczę i nawet znieczulenie ogólne 😉 Obym miała dobre sny 🙂
A za komplement o jammowaniu dziękuję 😉 Trafiłam dzisiaj na to nagranie zupełnie przypadkiem 🙂
Na razie nie mogę odsłuchać ale myślę co by tu wykombinować żebyś jednak mogła być na imorezie u babci ?
I udało Ci się coś wymyślić? Może podrzucisz mnie na swojej czarodziejskiej miotle? 😀
Wzięłam się za słuchanie z pewna obawą, bo to piosenka mojej kochanej Hanny Banaszak. Jest zaspiewana zupełnie inaczej, podoba mi się:)
O lekarskich zleceniach sprzecznych że sobą słyszę często od szwagra: w klinice jeszcze profesorowi nie podskocza, ale w mniejszych szpitalach co.leksrz to inny pomysł. I broń Boże, żeby uznać kolegę za autorytet!
Lubisz Hanię Banaszak? Ja też! 🙂
Cieszę się, że nie zrównałaś mnie z ziemią za ten wykona 😀 Bo jak zaczęłam czytać pierwsze zdanie to mi serce do gardła podeszło 😀
W małych miejscowościach to standard, że każdy chce rządzić po swojemu. A że to lekarz starszy wiekiem niż ordynator i jednocześnie lekarz prowadzący Mamy to chciał pokazać młokosowi jak właściwie leczyć pacjenta… :/
Nie przepadam za Hanną Banaszak… Uważam, że masz bardzo ładny głos i zaśpiewałaś świetnie. W Twoim wykonaniu ta piosenka mi się bardziej podoba. ?
Marzycielko to komplement, który zwalił mnie z nóg! 🙂
Bądź co bądź Banaszak jest sporą osobowością w polskiej muzyce 🙂
Ale z jedno nie wyklucza drugiego! Bardzo lubię Hannę Banaszak, jej głos, kulture i i styl..I urodę ciężej, seksownej kobiety. Ale to.nie znaczy że ręce precz od piosenek, które wykonuje;)
Cieplej nie ciezkiej:))))
A już się zastanawiałam co się kryje pod ciężką urodą ?
Mój telefon ostatnio też takie cuda wypisuje ?
Szkoda,ze taka rodzinna impreza Cie ominie.
A tych blednych zalecen lekarskich nawet nie komentuje…Zycze Twojej Mamie szybkiego powrotu do zdrowia,a Tobie milej soboty?
Dzięki Martuś!
Też żałuję!
udanego weekendu! :*
To prawda jest osobowością ale jej fanką nie jestem. Wolę cieplejszą barwę głosu. Pozdrawiam
Jasne 🙂 To rzecz gustu 🙂
A powiesz kogo/ czego słuchasz? 🙂
Nie mam swoich ulubionych na tyle żeby bardzo często słuchać. Czasami mam falę ” lubienia” : był Krawczyk, Jantar, German, Il divo, Lpg.. . Bywa tak, że wpadnie w ucho jakaś piosenka, choć ostatnio wolę ciszę…?
Nie Lpg tylko Lp ???
U mnie też czasem takimi falami przychodzi!
W tamtym miesiącu katowałam Kasię Moś! Bez przerwy! ??
Laila, nie wiedzialam ze jestes taka utalentowana, masz piekny glos, kiedy trzeba delikatny ale i mocny tez, mam ochote napisac seksualny, ale tak dziewczeco, zalotnie. Mam wrazenie ze nie znalam tej piosenki, wiec jest Twoja.
Mari dziękuję! Miło to słyszeć ??
Nagrałam ją kilka lat temu. Dobrze się czuję w takim swingowo – jazzowym repertuarze ☺
Uwielbiam Banaszak!
I wszystkie jej piosenki
I bardzo mi się podoba Twoje wykonanie, jeju, jaki Ty masz piękny głos!! Zazdroszczę !!
Rybka! ?
Rumieniec mi wyskoczył!
Ja nadal czekam na to nagranie z Twojego koncertu! ☺
No…ja też lubię Twój głos?
Pamiętasz jak Ci napisałam że słucham Twoja płytę gdy sprzątam? ?Często tak robię?
Melu a skąd masz Laili płytę?
Mela inspiruję Cię do sprzątania? ! 😀
Żeby ta płyta mnie tak inspirowała do porządków 😀 😀
Marzycielko, dostałam od niej w prezencie ❤️❤️
Lailo, to może ja nagram swoją i ty będziesz robić porządki przy mojej płycie? ;pp
Mela czekam!!! Jeśli to mnie zmobilizuje do bycia posiadaczką czystych okien to nawet zakupię za polskie złotówki! 😀
Wyobraź sobie że u mnie okna brudne ?
U mnie też!!!???
Ciężko mi to sobie wyobrazić! ??
Ja swoje umyłam, ale spadł deszcz, wiatr wzniósł kurz i znów są brudne ??
Pomysł na dziś? Już pisałam u Rybki : dziś Dzień Nagiego Działkowca…?Niestety u mnie zimny wiatr i będzie dzień ubranego działkowca…i w dodatku walczącego z szalejącym błędnikiem. ???
Marzycielko u nas też dzisiaj chłodniej, ale przez chwilę gdy słońce oświetlało balkon rozgrzałam kości 🙂
Jak walczysz z błędnikiem? U mnie ta walka jest bardzo nierówna 😛 😉
Niestety po epizodzie sprzed 2 lat ( 2mce na zwolnieniu) biorę leki. Pilnuję żeby się nie schylać, gwałtownie nie ruszać głową. Unikam hałasu ( w szkole to trudne). Trochę walka z wiatrakami ?
I dajesz radę tak funkcjonować? Podziwiam!
Mam takie dni, że cały czas chodzę jak „pijana”, albo łapią mnie takie epizody zupełnie niczym niewywołane: stoję w miejscu, a Ktoś podejdzie do mnie i to mi wystarcza :/
Jakoś daję radę. U mnie pogoda ma znaczenie , jak wieje wiatr to, jest gorzej. Pamiętam o lekach. A samopoczucie opisuję tak ” oj dziś jestem trzeźwa, oj dziś jakbym była po drinku, oj dziś po 3 drinkach ?Znajomi mówią o mnie tani gość, nie dają mi alkoholu a ja pijana ?A tak naprawdę to czasami jest ciężko. Więc doskonale Cię rozumiem ?
Na mnie pogoda też wpływa.
Chodzę posiniaczona, bo ciągle się z czymś zderzam 😀 I idę całym chodnikiem 😀 ktoś musi mnie trzymać za rękę to wtedy w miarę trzymam pion 😀
A masz jakieś leki? Oj to ja nie aż tak źle mam.
W tej chwili najlepiej sprawdza się symtiver. Ale po drodze zaliczyłam też polvertic, cinarizinum i coś jeszcze, ale nazwy nie pamiętam
Mi pomógł Polvertic ( w tej chwili zamiennik). Trochę się przyzwyczaiłam do takiego życia. Eliminuję to co mi szkodzi i jakoś jest. Zdrówka kochana
To mnie polvertic nie zadziałał, a babka faszerowała mnie nim przez 9 miesięcy! ?
I dla Ciebie zdrówka!
Lailuś,wierzę,że pomimo wszystko miło spędzasz weekend…Nie zawsze jesteśmy tam,gdzie chcielibyśmy…
Ja dzis oddycham z ulgą cudownym,rześkim powietrzem….
Głos Twój uwielbiam!!!A tej piosenki nie cierpie ?…strasznie mnie irytuje?.Na dodatek w Trojce co chwile z rana ją zapodaja.Posluchalam tylko ze względu na Twoj Ģlos….Doceń moje poświęcenie ?…a może bys tak zaśpiewala coś Martyny Jakubowicz??????
Odnosnie „opieki”nad Twoją Mamą….brak mi słów…..oby szybko wrócila do zdrowia..
Owocku, jak miło, że wpadłaś i że pojawiła się u Ciebie ulga.
Doceniam Twoje poświęcenie bardzo, tym bardziej, że to raczej nie repertuar pierwszego wyboru dla Ciebie 🙂
Jakubowicz śpiewałam coś wieki temu. A dzisiaj nagrywałam….piosenkę zespołu CREED, choć chodziło mi po głowie Alter Bridge, ale nie znalazłam wersji instrumentalnej 😀
Taki mam ostatnio rozstrzał 😀
No to poprosze o Tę Piosenkę!!!A nie zapyziale perełki z PRL?
Ja się nie zgadzam, że zapyziale. PRL niekoniecznie lubię, zresztą urodziłam się trochę za późno, ale artystów dużego.formatu było sporo. Pewnie to.smieszne, ale właśnie Hanna Banaszak, Krystyna Prońko i Alicja Majewska to dla mnie wielkie artystki, śpiewające z klasą i.na dodatek.sensowne piosenki nie robiąc z siebie posmiewiska- vide Maryla Rodowicz. Warto ich styl ocalić od zapomnienia.
Owocku kiedyś Ci podeślę ??
Prońko była moim wykłdowcą na studiach, cenię też Łobaszewką (zwłaszcza za nową płytę ) i Ewę Bem. Faktycznie mocno odstają od lansowanej przez media popowej papki. I choć nie słucham ich na co dzień, lubię sobie od czasu do czasu pośpiewać ich utwory ☺
Prońko,jak najbardziej….
I Ewa Bem jak najbardziej!
🙂 Bee następną, która Ci to napiszę – wolę Twoje wykonanie tej piosenki. Dla mnie jest lepsze. 🙂 Dla ścisłości, nie za bardzo lubię śpiew Banaszak. 🙂 Spokojnego i udanego wieczoru, bez migreny. 🙂
Bogusiu, naprawdę miło mi to słyszeć. Chyba wystrzelę w kosmos dzisiaj od tych komplementów 🙂
Migrena późnym popołudniem odeszła. Oby na dłużej 😉
Czy ja dobrze zrozumiałam, że w tym tygodniu będziesz, operowania?????
Piasku będę miała badanie endoskopowe w narkozie. Z dużym prawdopodobieństwem usuną mi w czasie badania kilka polipów do hist.patu. Trzymaj kciuki – badanie ma być w piątek, ale nie wiem czy nie będę musiała przenieść – dowiem się jutro.
Oj, nie podoba mi się to, trzymam już od dzisiaj!
Dzięki! :*
MI też nie :/ ale chcę to mieć już za sobą i upewnić się, że to nic złego. Może wreszcie właściwie dobiorą mi leczenie. M
O matkokochana!!!?
Co tam Mela się dzieje??????
Póki będę spała – nie przejmuję się tym 😉 Martwię się tylko o wynik .
Lailo, to przeca prafie gorsze od Olkowego kataru!!!!???
Nic nie jest gorsze od Olkowego kataru 😀 :PPPP
No wiadomo, ale Ty też letko nie masz! ??
Fantastycznie Lailo. :)))
W liceum mialam kolezanke ktora pozniej studiowala i uczyla wokalu i na akademiach szkolnych spiewala nam piosenki Maryli Rodowicz, a ja Maryli nie znosilam. A tu nagle jak ta koleznaka ja zaspiewala to sie nadziwic nie moglam jakie fajne piosenki. ;P
Po takiej akademii „Sa dwa swiaty” cala szkola przez miesiac nucila. 🙂
jednak interpretacja utworu dużo daje 😀