Ten tydzień będzie szybki w ruchach! Machina ruszyła! Adrenalina buzuje. Sprzeczne myśli toczą nieustanne wojny w mojej głowie. Czuję, że na tym pobojowisku, już nic nowego się nie urodzi. Jak mantra w głowie huczy znienawidzone zaklęcie – będzie dobrze!
*****************
Miła Pani z ZUS dzwoniła dzisiaj do mnie, w sprawie miejsca badania. Okazało się, że potrzebne jest jeszcze wysłanie prośby o możliwość przeprowadzenia badania w LU. Wysłałam! I….mogłam to zrobić mailem! Dzięki Ci Panie za te małe postępy technologiczne, za którymi podąża ZUS – choć przecież możemy się porozumiewać przez epuap i wszelka korespondencja byłaby uwiarygodniona,… ale widocznie system za miliard złotówek tego nie ogarnia … albo zusowskie procedury wewnętrzne. Nieważne!
Smutek mnie ogarnął na myśl, że na świecie ubędzie kolejne drzewo…. zadrukuje się moją historią choroby z kilku placówek. Przyniosę te tony makulatury tylko po to, żeby zrobiły wrażenie, bo nikt pewnie ich nawet dokładnie nie przeczyta, a potem wylądują w jakiejś niszczarce. Stępią jej się nożyki od ilości! Dobrze jej tak!
*****************
Praca czeka na mnie z otwartymi rękami….albo i nie… Wracam za dwa tygodnie, ale nikt nie wie gdzie. Na 4 czy na 8 godzin? Nie wiem. Przecież wciąż czekam na wyrok ZUSu! Sprawy ciągną się jak flaki z olejem! A jeśli dadzą mi pół etatu , a ja będę chciała wrócić na cały? A jeśli wrzucą mnie do jakiejś nudnej orki?
Bez sensu! Od kiedy ja myślę w kategorii a jeśli ?!?!?! Zepsułam się?!
*****************
W piątek postanowiłam się wyspać. Póki co, na własny koszt, ale może zwrócą… Mam nadzieję, że w pakiecie dostanę jakiegoś przystojniaka w białym kitlu. Skoro już mamy się tak dogłębnie poznać, niech przynajmniej oboje mamy z tego jakąś przyjemność 😛
******************
Machina ruszyła! Już jej nie zatrzymam, ale może przynajmniej zdążę zapiąć pasy… Przeczuwam, że w drodze czeka mnie jeszcze cała masa atrakcji.
Dobrego tygodnia!
Wiem że pewnie nie lubisz gdy ktoś Ci mówi że Cię podziwia ale musisz uwierzyć mi na słowo że tak jest oraz że ja bym tego nie ogarnęła i zabłądziła w pierwszej lepszej poczekalni u lekarza!!!?
Oraz pierwsza! Poproszę krufki i owacje na stojąco!
Posunę się Piaskowi 😉
Kochana jesteś i oczywiście pierwsza! :*
Ja też podziwiam Laile, czy Jej się to podoba czy nie:)
Oj Laseczki moje!
A ja Was też podziwiam! Za to jak świetnie zorganizowałyście swoje życie i jak pokonujecie trudności :*
To jak już sobie posłodziłyśmy to teraz nastąpi zła wiadomość…:D
Mela… kuchnia padła 😀 Krówki dostarczę jutro za tego podiuma! I oczywiście pizzunię dla Piaska 🙂
Hę????
A!!! Nie martf się! I tak nie mogę krufek ?
Lailo już nie wiem czy Ty serio czy się ze mnie nabijasz!??Przeca ja pokonuje trudności PANIKUJĄC i Ty dobrze o tym wiesz!??
To też jakiś sposób! 🙂
Jeśli Cię to pocieszy to aktualnie trochę panikuję 😛 Także zdarza się każdemu 😀
Nie widzę w Tobie paniki, chyba że ukrywasz przed nami. Ale skoro ukrywasz to nie jest panika ??
Ja nic przed Wami nie ukrywam! 😛 Wszystko jest jak na tacy podane 😛 😛
Ja tez jestem w klubie podziwiajacych Laile ?
Melodio, Ty trudności pokonujesz codziennym zżyciem- przecież, żeby nie wiem co się działo, jesteś wspaniałą matką i..masz czyste okna! Jesteś przesympatyczną osobą, a byciem taką w trudnym świecie to wspaniała rzecz.
Piasku, ale Ty jezdes miła!
Niestety, bywam niesympatyczna a okna mam brudne ze Ho Ho!! Ale trochę sobie zmieniam w domu więc mnie to zmotywuje do umycia. Tylko niech ten żółty pylek przestanie osiadać bo zwariuje!!?
Nie wierzę, że umiesz być niesympatyczna!
No chyba, że Olusia ktoś urazi.
Martek ? My na tym samym wózku! ?
Mela Ty zafsze jesteś miła!! ?A znam Cię już trochę!! tylko Tfój telefon rzuca rożne obelgi ??
Haha, dziefczenta, mój telefon z Martka zrobił martwom i mi wybaczyła! ?
Oj, jakby moim chłopakom ktoś krzywdę zrobił…?
Martek ma dobre serce 😀 😀
Zwłaszcza, że mocno się na nią uwzięłaś 😀 ;D
A wirtualne krufki nie szkodzą 😛
Marzę o żywych krufki hamulcowy!!
Matko! Co to wyskoczylo ! Miało być że marzę o żywych krufkach!
ALE NIE ŻE O TYCH CO MLEKO DAJĄ!!
Może jednak o krufkach hamulcowych 😀 😀 😀
Muszę poszukać, może już takie produkują 😀 😀
Hmm krufki hamulcowe? Brzmi ciekawie?
Kartki, ciekawe czy są takie ??
Kartki czyli !!!!
MARTKU!
A przed czym mają hamiwać? No bo chyba nie przed jedzeniem kruffek ?
A może są na kartki 😀 😀 😀
Oj roksanko, telefon mój szaleje!!!
Niech ta machina dziala i przynosi pozytywne wiadomosci ?
Innych nie chcę ;P 😛
Chciałabym rzecz, że żadnych atrakcji (niepożądanych) się nie przewiduje, ale jak się ma do czynienia z naszą służbą zdrowia, to wszystkiego się można spodziewać.
Niech się dzieje tylko dobrze, dzielna Dziewczyno!?
Niech się dzieje! 🙂
Mam nadzieję, że nam obu sprawnie w tym medycznym światku pójdzie 🙂
Niech się toczy, ale tylko w dobrą stronę
już wystarczy tych niespodzianek w Twoim życiu
Też mam już przesyt 😀 Ale „niespodzianki” mnie lubią 😉
Powiedz im, e my ich nie lubimy!:p
Tak jest Szefowo! Przekażę 😀
inaf jest inaf poza tym!!
inaf absolutly! 😀 😀 😀
ach to podpinanie u Cie!
Sama się ostatnio źle poudpiełam 😛 P
I jeszcze wpaduam jako anonim 😀
PADUAM:DDDD
DŻIZAS!!!
Pewnie dlatego nie zauważyłaś, że znów źle się podpinasz 😛
Powstań, załóż koronę i POPRAW SIĘ następną razą 😛
ja fszystko robie jak czeba ale ten wirtualny fiat se jaja robi!!
Fakt fiaty często robiły jaja, ale nie mają nic wspólnego z moim blogasiem 😛
idę zamknonć siem f sobie!!!!
Tylko nie to! Focha Rybki nie zniesem! !!!
mam ograniczony limit torerancji na zue potpiencia i buendy jenzykowe!
A tego to się po Pani nie spodziewauam!!! 😛 Zwuaszcza jesli idzie o błendy jenzykowe 😀 ;D
jaki to człowiek ciągle zaskakujoncy jezd:p
?????