Ciekawi jesteście kto to taki? 🙂 Otóż mistrzynią spektakularnych wystąpień jestem ja!
Klika tygodni temu pisałam Wam, że zaliczyłam pięknego orła, w Lidlu, na oczach tłumów. Obiekty poruszały się za szybko, były kolorowe, a kijki nie utrzymały mojej chwiejności. Więc runęłam jak długa po środku sklepu.
Od tamtej pory M. spoglądał na moje samotne wycieczki mniej przychylnym okiem. Wciąż jeszcze wiele uchodziło mi „na sucho”.
Z rozbawieniem oglądałam moje dokonania na endomUndo – gdy tylko próbowałam iść bez kijków mój ślad przypominał sinusoidę. Z kijkami nie było wiele lepiej, ale jednak w miarę kreśliłam proste linie.
Jak występować to z przytupem!
Wczoraj odbyłam pierwszy cykl z długaśnej listy badań do zrobienia. Zachęcona spektakularnymi sukcesami w samodzielnym przemieszczaniu się pojechałam do szpitala sama. Dawno nie musiałam korzystać z państwowej służby zdrowia i chyba zapomniałam jak to wygląda. Otóż szpital wymyślił zasadę, że rejestracja zapisuje tylko na wizyty z dnia bieżącego. Oczywiście połowa pacjentów ma to , mówiąc kolokwialnie, gdzieś, więc tłum był tak ogromny,że kolejka kończyła się przy drzwiach wyjściowych z budynku, a w samej sali, gdzie były 4 okienka rejestracji zawijała 3 razy.
Jak to w takich miejscach bywa- najżywotniejsza okazuje się starszyzna! Kłócą się, przepychają i wpychają jakby im płacono za to miliony. Nie można było wyjść z kolejki, nie można było usiąść, nikt nie chciał przepuścić ponad 90-cio letniej babci, która ani nie mogła stać, ani siedzieć, więc nawet nie śmiałam zapytać o jakiekolwiek fory.
Wykorzystałam więc inne metody i z gracją….zasłabłam! 😉 Skuteczny to sposób, bo i kartę szybko dostałam i wciśnięto mnie do kolejki na badanie- urocza Pani Doktor dopytywała, czy aby na pewno będę mogła przyjść na 7.50 i czy do tego czasu „dojdę do siebie”….hm…nie do końca wiem co miała na myśli ;).
W każdym razie – każda metoda jest dobra. Z braku laku polecam słabnąć! A nóż jakiś przystojniak stojący w kolejce za nami rzuci się nam na pomoc 😉
To kto mnie przebije w wystąpieniach publicznych?? 🙂
***************
Chyba pierwsza?
Rzeczywiście dzialasz spektakularnie!
Magdalena Samozwaniec opisywala przypadek ulana, ktory klekajac przed ołtarzem z przyszla żoną puścił glosnego bąka. Ponoc popełnił samobójstwo.
Mnie przytrafil sie wstydliwy i.komiczny incydent podczas publicznego wystapienia na swiateczno- noworocznym spotkaniu w pracy. Dla kurazu wypilam wczesniej kilka szklanek.wody Perlage i zaraz po podejściu do mikrofonu glosno mi sie odbiło.
Ale mnie rozbawiłaś! 😀 Córka na mnie dziwnie patrzyła, bo popłakałam się ze śmiechu! 😀 Muszę przyznać, że moja wyobraźnia działa bez zarzutu!
I barwo za podium!
Dorzucę później pizze 😀 Będzie na kolacje 🙂
Jakby byl.gulasz podgrzany to chetnie skorzystam:)
Czekaj, czekaj!! Już szukam, szykuję, podgrzewam iiiiii serwuję!!!
?????
To rozumiem! Wreszcie mam autorke dla siebie:) M9ge sie zrewanżować sushi wegetariańskim
Chętnie przyjmę! 😀 Ostatnio rozkochałam się w sushi 🙂
Laila, no nieźle potrafisz się ustawić ?
Moja szwagierka pracowala kiedys w aptece mieszczacej sie kolo poradni chirurgicznej i podkladanie nogi pod gabinetem czy bijatyki na laski i kule były na porządku dziennym. Ale o omdleniach nie wspominala ;pp
Widocznie jeszcze nie odkryli jak szybkie efekty i pozytywne skutki może przynieść! 😀
Jak mdleć to wiedzieć gdzie i kiedy ;))
Ludzie chyba się wystraszyli, ze zaraz nie będzie komu leczyć i tłumnie okupują rejestracje- a nuż się uda załapać.
Już dawno czegoś takiego nie widziałam! A ile agresji w tych ludziach! Przykro się na to wszystko patrzy!
Tak metoda omdlenia zawsze dziala. Wiem to z autopsji, przez wiele lat mdlalam niemal na zawolanie 🙂 Wystarczyl jakis stres i juz fikalam do gory kolami. Ale nigdy nie udal mi sie ten numer w kolejce do doktora 🙂
Moze dlatego, ze tu nie ma takich przepychajacych sie kolejek. Masz umowiona wizyte, przychodzisz na czas i owszem jak trzeba to czekasz, ale nikt z tej okazji sie nie przepycha bo wszyscy czekaja.
Zazwyczaj korzystam z prywatnej opieki medycznej i tam jest właśnie system numerkowy/godzinowy! Żeby nie było wątpliwości kto ma wchodzić monitory wyświetlają numerki z kart, ale to co się dzieje w państwowych placówkach przerasta mnie! I nie chodzi tylko o kolejki! Ale np przychodzisz na wizytę, a lelarza nie ma, bo operuje -nie wiadomo o której wróci! Po co w takim razie brał dyżur w przychodni, albo po co na bloku!? Szybciej by szło gdyby jednak pracował w jednym miejscu na raz!
I to wszystko zmusza mnie do stosowania tak drastycznych metod ??
Laila,
o to lekarze min. walczą. Żeby nie musieć dyżurować w dwóch miejscach na raz, To samo jest na izbie przyjęć. Mamy za mało lekarzy, szczególnie w sektorze publicznym. Jakby nie wziął tego dyżuru to nie miałby go kto zastąpić. To nie wina lekarzy a organizacji pracy.
Tak się domyślam ,że to głównie luki w systemie i brak dostępności lekarzy jest główną przyczyną! A pacjentom obrywa się rykoszetem!
Nie do końca sie zgodze. W szpitalu, gdzie pracuje moj szwagier, chirurgow naczyn jest 12, w poradni przyjmuje ich 5. Kazdy chce” miec poradnie” bo mozna ewentualnie pacjenta do gabinetu swojego pozniej skierowac. Grafik operacji nie uwzglednia w ogole dni przyjec w poradni, ot, dowiadujesz sie, ze operujesz o 9 majac poradnie od 10. Przynajmniej w tym szpitalu mozna by troche sprawe przyjec zmienic, to nie sa dyzury tylko planowana, codzienna praca.
Jasne, każdy kij ma dwa końce! Wiadomo, że lekarzom na poradniach zależy żeby pozyskać pacjentów.
W tym wypadku wystarczyło by uwzględnić oba zajęcia w grafikach, tak, żeby lekarz nie musiał się gimnastykować , a pacjent godzinami czekać pod gabinetem.
Laila mistrz w dazeniu do celu! Przynajmniej nie musialas stac w dlugasnej kolejce?To jest chore co sie dzieje w publicznych przychodniach. A moim zdaniem to wina emerytow,ktorzy nie sa chorzy tylko maja czas i z nudow zawracaja lekarzom dupe… Kiedys nie chodzilam do lekarzy wcale,ale zycie mnie zmusilo. I kogo widze? Ciagle te same twarze.
Kawke podaje ☕☕☕☕☕☕☕???????????i usmiechu troche ????
Martek pochwała wzrokowa!! ??Zaglądam z rana a tu kawusia ???
Nie chcę generalizować, ale masz rację! Stwierdzam to głównie po krzepie jaką mają w czasie przepychanek i kłótni! ?
mnie czasem przychodzi do głłowy żeby tak sobie sztucznie zemdleć, jak mi się nie uda normalnie sprawy załatwić
Brawo Laila, chociaż obawiam się, że to zasłabnięcie nie było zbyt sztuczne:/
Cóż, talentu aktorskiego mi poskąpiono ??
można się tylko pocieszać, że nie ma tego złego…
kiedyś pojechałam z tata na SOR bo spadł z drabiny i coś mu sie stało w rękę. Najpierw oczywiście czekaliśmy w kolejce, juz po zarejestrowaniu ale jak powiedziaam, że tata krwawi to od razu wszystko przyspieszyli, choć to było tylko skaleczenie, jakos się ucieszyłam, ze sie przejęli starszym panem ( ręka była złamana)
Też mi się kiedyś to zdarzyło na sorze! Po operacki! Nawet łóżko dostałam ?
ja kiedyś na SORze też tak wyglądałam, rok temu ponad, że pielegniarka mi dałą łóżeczko..
ależ ja wtedy byłam chora, a to tylko zapalenie uchyłka, takie prawie nic,
Takie „prawie nic” dało Ci wtedy do wiwatu! Łóżko znalazło się nie bez przyczyny!
tak źle czułam się tylko przy chemii
wiesz sama, przy wielgich doświadczeniach z rzeszłości uchyłek to małe piwo, rokowania sa szalenie sympatyczne:))
Coś w tym jest! 😀
Lailus,a mnie martwia te male literki na koncu posta…
noooo…..
Mnie tez
Ja je dopiero teraz zauważyłam…
Mnie trochę martwią też. Ale mój wrodzony optymizm nie dopuszcza myśli, że to coś innego niż stan zapalny.
Bo to nic innego!!!
F sumie nie wiem czy się dobrze wyraziła ale wiadomo o co chodzi
Wiadomo! 😀
A ja mdleje zupelnie bezinteresownie 😛
Kiedys zemdlalam w autobusie bo byl tlok i stalam pod pacha osoby oszczedzaajacej czas, wode i pewnie srodowisko. I ziuuu, otwieram oczy i leze na kobiecie w bardzo zaawansowanej ciazy.
Lolus,nie moglas poszukac jakiegos przystojniaka? ??
Martek, ty to myslisz logicznie! Ja zawsze taka zyciowo niezaradna. 😛
Lola Miszcz!!!
Ale żeby na ciężarną kobietę???
Ja przynajmniej poleciałam na „młodego dziadka” ;D
:PPP
na pewno sie ucieszyl :))
A dlaczego moj komc czeka na moderacjem? Czy tu tez czyms podpadlam?
Lola, ja już nie mam gatkuf na zmianę, wszystkie osikane że śmiechu przez Ciebie. Chyba muszę zacząć Cię unikać :PP
Nic nie napiszem bo siem lenkam. 😉 Czlowiek nie wie kiedy stompa po cienkim lodzie 😉
Melus,pozycz sobie pampersa od Olusia ??
Lola czy jest coś o czym nie wiem? ;PPP
Nic w moderacji nie znalazłam. A na lód zawsze warto uważać!
Mela, masz za swoje! Wcześniej my musiałyśmy pożyczać pampersy jak Twój słownik wymykał się spod kontroli 😀
Pierwszy komc pod Martkiem poszedl natychniast. A te dwa zaczynajace jakby nowy wontek nie przeszly tylko pokazal sie nad nimi czerwony tekst ze som w moderacji. To siem zdziwilam, ale nie asz tak 😉
Hmmmm! Jakie Ty nowości odkrywasz na blogasiu, a potem muszę się głowić! Niedługo zostanę specem od programowania i informatyki 😛
Ale w końcu są te komcie czy ich nie ma?
no som! ale tak jakby musialy poczekac czy zostac zaakceptowane.
Przyznaj siem ze wprowadzilas cenzurem 😉 Tylko na mnie :PP
Przeszło mi to przez myśl, żeby Mela nie musiała po pampersy sięgać 😀
Olka pampersy na mnie za małe, ale to co lola ze mnom fyprawia, jak łona mnie rozsmiesza, to tylko chyba ja wiem. A monz pyta czemu tak rechocze do telefonu
Zawsze bylas wrazliwa na cudze nieszczescie :PP
Taki mój urok 😛
Mela, to może jednak pieluchomajty! Nie pamiętam jakiej marki 😀
Uwaga! Kolejna osoba spowodowała że sikam w majtki. Laila, chyba idę spać?
Ale że gdzie? Że co?? 😀
Już ty dobrze wiesz o co cho?
Coś tam wiem!
??
Wyspałaś się???? Po tym jak poszłaś spać z kurami????????