Kilka dni temu napomknęłam między słowami, że szykujemy się do naszej pierwszej Rodzinnej Olimpiady Sportowej. Idzia w weekend obchodziła swoje 7-me urodziny. Nie wiem kiedy ten czas minął. Pamiętam, jakby to było wczoraj – pierwsze karmienie, spacer, pierwsze słowa i pierwsze kroki! A teraz moje dziecko samo idzie na plac zabaw, pisze piękne listy, czyta nam książki na dobranoc, zawiera pierwsze poważniejsze przyjaźnie!
Park rozrywki czy własna inicjatywa?
W tym roku postanowiliśmy urządzić Córce imprezę urodzinową w zupełnie innym stylu. Kilka razy w roku mamy okazję uczestniczyć w przyjęciach urodzinowych dzieci, które organizowane są w klubiku z basenem z kulkami, siatką do wspinaczki i zjeżdżalniami. Wszystko pod dachem, w ogromnym tłumie innych dzieci, którzy także tu organizują swoje urodziny.Zaproszeni goście bawią się w takich samych grupkach jak w przedszkolu, nie ma integracji, a każda impreza wygląda tak samo.
Dlatego zaryzykowałam i postanowiłam zorganizować zamiast tłumnej zabawy w klubiku własną imprezę sportową z udziałem dzieci i rodziców.
Jak to wyglądało?
Najpierw przygotowałam poglądową mapę dyscyplin. Dzieci patrząc na obrazki miały zgadnąć z czym będzie wiązało się ich kolejne zadanie. Za każdą ukończoną konkurencję otrzymywały pieczątkę 🙂 Większość zadań była realizowana w parach z rodzicem.
Zgadniecie jakie były konkurencje??
Olimpiada kończyła się wspólnym poszukiwaniem skarbu, do którego prowadziła odrębnie przygotowana mapa! Każde z dzieci otrzymało drobne upominki w postaci soku i owoców. Nie obyło się również bez wręczenia medali i dyplomów za ukończenie zawodów.
Zabawa nie tylko dla dzieci
Kiedy zapytałam moją Córkę co jej się najbardziej podobało – odpowiedziała, że wspólne konkurencje. Rodzinna zabawa wygrała nawet z Parkiem rozrywki dla dzieci, w którym Idzia była dzień wcześniej.
Nie tylko maluchy bawiły się świetnie! Dorośli też przypomnieli sobie, jak to fajnie jest być od czasu do czasu dzieckiem. Oprócz dobrej zabawy zacieśniliśmy też rodzinne relacje. Czas i wspólna aktywność z dzieckiem niesamowicie łączy i jest zdecydowanie najlepszym prezentem dla naszej pociechy. Nie zastąpi go żadna zabawka, choćby była najbardziej wyszukana.
Nasza pierwsza Rodzinna Olimpiada sportowa zakończyła się pełnym sukcesem! Już wiemy, że z pewnością nie będzie ostatnia! Dzieci pytały, czy możemy powtórzyć ją za tydzień!
A jakie Wy macie pomysły na wspólną zabawę w rodzinnym gronie?
Nie złożyłam Idzi życzeń, przekaż jej ode mnie .
Z przyjemnością przekażę! 🙂 Ucieszy się! 🙂
Wow! Mama jesteś rewelacyjna. Jaki pomysł! U nas póki co były to spotkania rodzinne, biesiadne przy grillu (lipiec). A Twoja Córcia – Idzia to skrót od imienia Ida?
Wiesz, siedzę w tym domu, nie mam gdzie wykorzystać mojej kreatywności! 😉
Idzia- to skrót od Igi 🙂
Córcia musiała być przeszczęśliwa! Super mama z super inicjatywą 😉
Tak! Była bardzo zadowolona! Jak i pozostałe dzieciaki! 🙂
Jaka ona jest do Ciebie podobna!!!!?
A konkurencje to na pewno były zabawy z balonami oraz bankami mydlanymi, wyścigi w parach oraz na dmuchanych zabawkach …?
Zgadlam???!?
Zgadnij pozostałe, do których nie dałam podpowiedzi ?
Oj tam, czepiasz się! ?
Nie czepiam, a pobudzam wyobraźnię do pracy! ;P
Nie mam to jak mama z pomysłami 😀 Super, kiedyś tylko w domach odbywały się urodziny i było ekstra – bale przebierańców, wspólne tańce i wyścigi, najbardziej zapamiętałam urodziny koleżanki (jako jedyna co roku wyprawiała urodziny), która obchodziła je w kwietniu i zawsze były wiosenne kanapki. Z sałatą, serem i pomidorem nigdy tak dobrze kanapki nie smakowały.
Też pamiętam takie imprezy! Były najlepsze! A teraz łatwiej zabrać dziecko na gotowe do klubu, a rodzice majączas na kawkę ?
Nasza ulubioną rodzinną rozrywką jest torturowanie tatusia, młody chyba nigdy z tego nie wyrośnie ?
Niestety nie mogę zdradzić szczegółów ale tatuś ma z nami przerabane i juz drży na myśl o tym ze kiedy dołączy do nas Młodszy to tez go wdrozymy do tych tortur ??
Mogę zdradzić tylko tyle ze każda tortura powoduje bóle brzucha wywołane śmiechem
Oraz ze jesteśmy wszyscy stuknieci ?
Iga też lubi torturowanie taty, zwłaszcza o poranku! ??
Ale przez te ich poranne „bójki” ja też nie mogę spać ?
Rzeczywiscie juz wczoraj chyba spalam, bo ten drugi miesiac to nie lipiec, a sierpien! Ale to tez latem:) Syn bylby zaskoczony, ze matka pomylila miesiac urodzenia.
Milego dnia wszystkim:)
?? Iza ☺
Miłego dnia!
Iza mój antyspam przepuścił jakieś spamowe komentarze i przez przypadek usunęłam też Twoje! Przepraszam! ?
A ja myslalam, ze cos „nagrzebalam”!
Absolutnie nie ??
Mam nadzieje ze dzisiaj nie bedziesz spwlq do 11!!!
To niesprawiedliwe!?
A mnie boli migdlal
Spałam! ?
Za to w nocy wstawałam 8 razy!!!!!
Boli mnie głowa, ucho i gardło, przyplątało się nagle i nie wiem skąd!
I czemu boli Cię migdał???
Mela, jak Cię pocieszy to mnie dziś obudzono o 5.45 i od razu kazano pić miksturę, którą mało kto znosi ;p
Laila,
fantastyczny pomysł. Fajni e móc urodziny organizować na świeżym powietrzu! 🙂
5.45? Co to za godzina??!! Współczuję!!!
A zdążysz uciec na jutrzejszą komisję?
Aaa! Zabawa na powietrzu to jest to! ☺
Ja w piątek muszę wstać o 4!!! Młody jedzie na dwudniowa wycieczkę i muszę go odwieźć pod szkole
A jutro jade na badania krfi i moczu ??
Nie znam takiej godziny! ;P Chyba, że jestem w górach! 😉
W piątek idę oglądać występy Córci 🙂 I znowu zostaję sama na weekend, bo M. wybywa!
Tylko nie zemdlej podczas kłucia jutro! 😉
No właśnie Młody w gory jedzie ?
Postaram się nie zemglec z głodu
Bo ja od rana lubię zjeść sniadanko a muszę jechać na czczo 😉
Ostatnio na kłucie zabrałam cukierka, bo jakoś późno miałam badania! 😉
Podesłać jakąś krówkę? 🙂
Ostatnio z tydz temu, miałam ochotę na krufki i zjadlam…duzo ?
Możesz podeslac ?
To proszę! Na zapas! Tylko zostaw coś na jutro ?
?????????????????
No i nie byłam na badaniach
czemu???? zjadłaś wszystkie krówki i nie miałaś z czym pojechać??? 🙂
Nie chciało misie ?
Ty Leniu!!! 😛
No…
I głodna byłam ?
😀
I kiedy masz zamiar nadrobić te zaległości w badaniach?? 🙂
W poniedziałek 😉
Bo jutro wstaje o 4!!!
Niech Ci będzie!!! Tylko zmobilizuj się! 😉 Podeślę króffffki! ;P
Jutro też muszę rano wstać! Przed 7 ! ;P
O 7 to będę spać drugi raz ?
Muszę uszykowac i zawieźć Synusia na miejsce zbiórki przed 5 rano.
Pamiętam! 🙂
To ja mam ambitny plan i nie zamierzam już się kłaść.
Chodź dzień przez to będzie dłuższy, a M. wyjeżdża dzisiaj w nocy!! 🙁
Ja od razu wracam z powrotem do łóżka bo mam trochę do zrobienia jutro. Zaplanowałam gołąbki na obiad! No i muszę porobić przy swiadectwach.
Ale to już końcówka pracy? W końcu niedługo wakacje! 🙂
Wiem, wiem
Tylko mnie skręca przy tym kompie, nie mogę wysiedziec ?
Nie dziwię się!!
A wyspałaś się?
Bo ja jednak postanowiłam się położyć rano ??
Pomysł świetny. Spędzanie wolnego czasu razem jest bezcenne :]
Dzięki! ☺
mój mały też idzie niedługo na urodziny do kolegi na olimpiadę:))
A dziecku urządzamy od kilku lat urodziny w lesie, w „Małpim gaju”
Bardzo to lubimy
Chłopaki idą na drzewa a dorośli siedzą gadaja integrują się, bo wiesz, rodziny nie mamy na imprezie, dzieciaki ze szkoły
Super pomysł!
„Chłopaki idą na drzewa” : DD
:))
no tak to jest
czasem się tylko pójdzie fotę strzelić
My za jakiś czas też pewnie urządzimy Idze imprezę w parku linowym. Uwielbia się wspinać, a przy okazji i my skorzystamy! 🙂 No i nie trzeb a będzie w domu sprzątać ;P
Ja bardzo bardzo to lubię
w domu nie ma bałaganu to raz
dzień na świeżym powietrzu to dwa
możliwość poznania całych rodzin to trzy
Właśnie! W fajnym towarzystwie i na świeżym powietrzu to jest to!
Świetny pomysł na wspólne, aktywne spędzenie czasu 🙂
Dzięki! 🙂
I to się nazywa mieć pomysł nie tylko na urodziny dziecka, ale i na zwyczajne, wspólne spędzenie czasu. Wszyscy uczestnicy zaangażowani. Super!
Bardzo się cieszę, że udało nam się wszystkich zaangażować! Miny dzieci- bezcenne! 🙂
Iga baaaardzo podobna do Ciebie:)
Moje dzieci maja urodziny w czerwcu i lipcu, wiec jezdzilismy w plener na pikniki. Zawsze w nieznane miejsca-niespodzianki i to je najbardziej cieszylo. Ale to bylo 36 i 31 lat temu! O matko, jaka ja stara…
Do mnie? Zawsze myślałam, że bardziej do M. 🙂
Gdzie tam stara?? To się nazywa druga młodość! 🙂
Zle sie wyrazilam-36 I 31 lat temu sie urodzily, wyjazdy organizowalismy w kolejne urodziny:)
Do Ciebie! Czytaj odp. ponizej. Zle sie wyrazilam, juz spie!
Wspaniały pomysł! To na pewno była przednia zabawa, gratuluję organizacji 🙂
Dzięki!! Bawiliśmy się świetnie! Wszyscy! Bez wyjątku ☺
Bardzo inspirujący i aktywny sposób na spędzenie rodzinnych chwil.
Lubimy i razem i aktywnie! ?
Super! ! Medale i fszystko!! 100 lat dla Igi! 🙂
My kiedys bylismy na urodzinach z konkursami, ale kto przegral ten ryczal, bo tylko ten ktory wygral dostawal nagrode. 😛 Byla wiec kupa smiechu i kupa ryku. 😛
Iga dziękuję!!
Obawiając się o ten płacz i zgrzytanie zębów zadbałam, żeby każdy coś dostał! ?
Zwycięstwem było już samo ukończenie konkurencji i pieczątka ?
No wlasnie te niuanse aby kazdy cos dostal som najwazniejsze. 😉
Ja tez jak robilam konkursy na najpiekniesza sukienke z worka na smieci tez na koncu uznalam ze wszyscy wygrali. 🙂
Sukienka z worków na śmieci?? ??
Ale fajny pomysł! Chyba wykorzystam! ?
Idzia miala dzieki Wam cudowne urodziny.Podziwiam za kreatywnosc!U nas w latach przedszkolnych dominowaly „kulkolandie”.Syn najbardziej pamieta impreze niespodzianke na 10urodziny.Zaprosil samych kolegow i nie wiedzieli gdzie jedziemy.Znalezli sie w klubie muzycznym na kreglach:)Miny chlopakow bezcenne:)Za moment bedzie mial 12ke:)
Gdzieś ten nadmiar pomysłów muszę upłynniać, skoro nie w pracy to przynajmniej w domu ??
A gdzie organizujecie kolejne urodziny B.? ☺
W tym roku nie organizujemy:)Syn chce wyjsc z przyjacielem do kina i na pizze. A z rodzinka spotkamy sie u mojego taty przy grillu:)
A co powiecie na to ze mój syn organizuje urodziny tylko dla rodziny??
W domu, tradycyjnie przy stole, są babcię, ciotki, wujkowie, kuzyni
Tort i to co on wymysli do jedzenia. Robi sam zaproszenia, karty z menu, zbiera zamówienia, podaje gościom
Jestem wykończona po jego urodzinach i co roku z nadzieja w głosie pytam czy nie mógłby w tym roku zrobić np tylko dla ko!egow gdzieś w jakimś atrakcyjnym miejscu ???
Jak miał może z 8 lat zrobił Zaproszenia i każdemu narysował mapę. Mieliśmy ubaw bo przecież każdy wie gdzie mieszkamy i często u nas bywa :p Na końcu napisał: ” gdyby furtka była zamknięta proszę pukac w okno „:pp Mieszkalismy wtedy w kamienicy i furtką była z boku domu a okna od strony ulicy i chodnika ?
Martek – już coraz starszy, niedługo będzie całkiem samoobsługowy- z wyjątkiem finansów! 😉
Mela- nieźle!!! Fajny ma pomysł, ale rozumiem, że Ty jest wykonawcą 😉 Mogę coś dorzucić do menu??? Miałabym kilka pomysłów! 😉
Lailo, dawaj!?
Byle było szybkie i latwe w przygotowaniu ?
Ja jestem wykonawca ale on mi pomaga i on z moja „mała” pomoca obsluguje gości
Jest cienszko!??
To ja z chęcią dopiszę te Twoje droźdżowe rogaliki!!! 🙂
Są najlepsiejsze na świecie!
Ale ostatnio od ich przygotowywania biodra mi sie rozpadly ?
Nie wiem czemu nie wpadłam na to żeby robić rogaliki siedząc przy stole ?
Melus,pomyslowego masz syna 🙂
Mela, następnym razem usiądź i zrób jakąś ekstra porcję dla mnie 🙂
Martek- Twój też niczego sobie! 😉 On ma za to milion innych szalonych pomysłów! 😉
Martus, tak, jest pomysłowy ale raczej chodziło mi o to ze taki z niego tradycjonalista i przez niego mam na urodziny ręce pelne roboty ;p
Gdy organizujemy coś wspólnie i razem bierzemy w tym udział, to wszystko nabiera innego wymiaru – czas spędzony z rodziną jest bezcenny.
Cenię sobie ten czas i więź, którą można wtedy nawiązać 🙂
Ale ekstra pomysł 🙂 cała rodzinka zaangażowana 🙂 super
Bawiliśmy się naprawdę cudownie! 🙂
Uwielbiam ludzi z inicjatywą i pomysłem. To się nazywa świetne urodziny. Nie sztuką jest zabrać dzieci do lokalu siąść i nic nie robić. Podziwiam. To musiała być świetna impreza dla rodzin
Właśnie chcieliśmy uniknąć „przychodzenia na gotowe”, bo wiąże się to zazwyczaj z powtarzalnością i dzieci już są znudzone tymi samymi zabawami- a tu coś nowego 🙂
I takie inicjatywy cenię! Nie jest sztuką zapłacić i mieć całą organizację z głowy. Czasem warto się wysilić, bo działania takie jak Twoje stanowią dla wszystkich dobrą lekcję. Oby tak dalej!
Dzięki Asiu! 🙂 Lubię się tam czasem powysilać. Satysfakcja- gwarantowana! 🙂
Świetny pomysł 🙂 I wymagający więcej zaangażowania niż rezerwacja sali w kinderparku. Gratuluję zacięcia i wytrwałości oraz poczęstowania pomysłem wartym naśladowania
Częstuj się! Na zdrowie! ;)I na dobrą zabawę! 🙂
Super pomysł 😉
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Dzięki!! Pozdrawiam!
Ty jestes wyjatkowa z tymi genialnymi pomyslami. Bardzo mi sie to podoba:)
Cieszę się!
Nie mam co zrobić z nadmiarem kreatywności! ?
Świetna zabawa była. Widac od razu! I ten uśmiech na buzi córci !
uśmiech- bezcenny! 🙂
I to są urodziny! Widać że zabawa byla przednia! Super 🙂
Tak! bawiliśmy się naprawdę świetnie! 🙂
Ja to w ogóle jestem jak male dziecko i uwielbiam takie zabawy, gorzej tylko, że teraz ciezko innych doroslych na takie rzeczy namowic
Właśnie u nas w rodzinie większość lubi się tak bawić. Kiedyś na urodziny teścia (55 bodajże) zrobiliśmy my mu grę miejską z zagadkami. Trwała kilka godzin i to jedna z przygód , którą wspomina do tej pory! 🙂
Wspaniały pomysł, gratuluję. Ciekawa jestem, jak udało się włączyć w to rodziców. To, gdzie mieszkam dorośli są okropnie oporni na takie sprawy. Ale sama też się pochwalę. Kiedyś, kiedy byłam jeszcze mamą dwójki zorganizowaliśmy razem z bratem dla naszych dzieciaków podobną zabawę, choć nie urodzinową. Nazwaliśmy to Fort Boyard. Było mnóstwo zabawy i radości. Dobrze, że są jeszcze rodzice, którzy chcą coś robić. Świetnie, gratuluję Ci pomysłu . Fajnie, że się nim podzieliłaś. Pozdrawiam 🙂
Jak widac nie tylko ja jestem pomysłowa! Fajnie, że Wam też się chciało! 🙂
U nas dorośli lubią się bawić, nie miałam więc większego problemu z zaangażowaniem ich. Zresztą dzieci zapraszające ich do swoich drużyn były już wystarczającą motywacją! 🙂
Super pomysł. Gratuluję kreatywności!!:) wyglada, ze wszyscy bawili sie wysmienicie. Na pewno dzieciaki zapamiętają taka imprezę.
Taką mam nadzieję! 😉 W każdym razie już dopytują kiedy następna taka impreza 🙂
Idzia to bystrzak każdą zagadką rozwoiąże:)
Tym razem udzielała się w sportowych konkurencjach! 🙂
Zabawy wykonywane od a do z przez nas samych daja o wiele wiecej radosci i satysfakcji!
Masz rację! Dlatego tak lubię to co robię! 🙂
Cudowny i oryginalny pomysł. Fajnie, że dzieci spędzały czas z rodzicami – to bardzo wzmacnia więzi rodzinne. No i wyobrażam sobie Twoją frajdę z wymyślania konkurencji. Ja bym miała 🙂 Pomysł do zapisania i wykorzystania w przyszłości 🙂
Oczywiście,że miałam frajdę! 🙂
Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał! 🙂 Może kiedyś go wykorzystasz. Polecam 🙂
Super sprawa. Fajny pomysł na spędzenie wspólnych chwil ż rodzina
Dzięki! 🙂
Super rodzinna zabawa. Jestem ogromną zwolenniczką spędzania aktywnie czasu z dziećmi oraz wspólnych zabaw, zwłaszcza sportowych. 🙂
My też! dlatego co chwilę staramy się coś wymyślić , żeby bawić się wspólnie na powietrzu! 🙂
Wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, jak ważne są wspólne, rodzinne chwile. Zapadają one na długo w pamięci dzieci i nie są w stanie konkurować z żadną inną zabawą.
Masz rację! Wspólne chwile są bezcenne, a dzieciństwo ucieka tak szybko..
Bardzo fajny pomysł. Zabawy wspólne na świeżym powietrzu zawsze wskazane 🙂
I świeże powietrze i mnóstwo frajdy! Same zalety! 😉
Ale dałaś świetny pomysł; ) z chęcią kiedyś też tak zrobię 😉
Wypróbuj koniecznie! 🙂
Moje dzieci też uwielbiają wspólne aktywności, więc na pewno skorzystamy z Twojego pomysłu. Na pewno całej rodzinie dobrze to zrobi 🙂
Cieszę się bardzo! 🙂
Wspólnie spędzone chwile to niezastąpiony sposób na budowanie trwałych relacji.
Świetny pomysł
Karolina – dziękuję! 🙂
Prosta impreza, a ile potrafi dać radości i szczęścia. 😉
Dokładnie tak! 😉
Kapitalny pomysł! Jestem pod ogromnym wrażeniem i pozwolę sobie go w przyszłości skopiować 🙂
Monika- baw się dobrze! 🙂
Piękny pomysł na imprezę urodzinową. Może to będzie wasza nowa rodzinna tradycja?