Ostatnie dni to mnóstwo stresu , nerwów i rozczarowań.
Udało mi się wreszcie dzisiaj znaleźć lekarza, który ściągnął szwy, dokładnie obejrzał wyniki badań i wiem, że tu w Lublinie będzie moim Aniołem Stróżem.
Wizyta w Gryficach jest nieunikniona.
Od operacji bacznie obserwuje swoje ciało. Zrodziło się kilka nurtujących mnie pytań, na które lekarze w Lublinie – w związku z tym, że nie wykonują tu tego rodzaju operacji- nie mogą mi odpowiedzieć.
Czy operacja zakończyła się sukcesem?
Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Póki co bez nafaszerowania się przeciwbólami nie ma mowy o jakiejkolwiek aktywności.
A i na lekach jest ciężko…
Wyniki tomografii nie napawają optymizmem. Musi obejrzeć je jeszcze chirurg ogólny.
Mam nadzieję, że obędzie się bez kolejnego cięcia….
Za to – zaliczyłam dzisiaj ogromny sukces! 🙂
Przeszłam całe 2 metry opierając się tylko o ścianę!!!
Wreszcie widać jakieś małe iskierki.
Póki co ledwo się tlą, ale najważniejsze, że w ogóle są!
Pierwsza! ☺
brawo!!! :DD
MARTEK!!!!!!
Melcia! I tak krófffki ode mnie dostaniesz ???????
Kce być pierwsza a nie kruffki!!!!!
Płakam!!!
Dzis Martek jest w bojowym nastroju.
To takie drugie oblicze:zla i wredna malpa.
Nie ustepuje,drze paszcze i ma focha ?
To plakam jeszcze mocniej!!!!
Melcia!?
❤
Jak dobrze,ze w koncu znalazlas takiego lekarza.
Jak przeszlas bez Tuptusia to juz ogromny sukces.
Buziaki
Tuptuś poczuł się zdradzony 😉
Super,ze szwy poszly precz :-)teraz pomalutku i do przodu,pewnie wyjazd do Gryfic to chyba po Swiętach.To ponownie wysyłam moce -przeciwbóle,żeby juz tak nie bolało:****
A Tuptus niech sie tak bardzo do Ciebie nie przywiazuje bo niedlugo pojdzie w odstawke 🙂
Oby!!?
Owocku do Gryfic jadę na początku stycznia! ☺
Wiesz co, jesli ta operacja nie zakończy sie uznanym przez lekarzy sukcesem
i to wszystko było na darmo
to im dołożę!!!!!!!!!!
koniecznie!
Już zbieram ekipę! 😉
Jak bedziecie sie bic to jade z Wami.
Najlepiej jak bede przed okresem.Ale im wtedy wpiernicze!?
Oczywiscie ta akcja nie bedzie potrzebna,bo wszystko zakonczy sie sukcesem!
I tego sie trzymajmy?
Jade z wami!
Bede szczypac i gryźć!!!
Dziewczyny, nagromadzoną energię zawsze mozna spozytkować na Justynie!!!!!
Justyna dostanie podwójnie! Nie martf się repciu!
Taka energia nie może zostać niewykorzystana! ??
Zyrafko dawaj Justyne to ja rozerwe na strzepy. Moi chlopcy juz sie schowali 😉
Martek, nie poznaję Cię!!??
To ja też zasunę kopa Justynie,takiego,ze tydzień na tyłku nie usiądzie (Repo,wiesz cytat z Kiepskich"zasunął ktos panu kopa"-wejdzie w czyn.
Sądzę,ze przemoc w Gryficach nie będzie potrzebna,wszak wszystko dobrze przybiegnie.
zapraszam do wpólnej akcji:D
Lailuś,dnia bez bólu życzę!!!Przecie zapomniałam pogratulować postępów w uruchamianiu się:*
Wczoraj bylo 2m na nóżkach,to może za pare dni będzie 20m?Ty jesteś jednak twarda i wiem,ze dopniesz celu-zobaczysz:-)
A Bieszczady czekają:-)
:*****
Dziewczynki,miłego dnia ode mnie i Makofca.Upszejmie donoszem,ze gadzina nie lubi kaszki,tak wiec matka nadal fstaje o niepszyswoitych godzinach,coby butlą mleczka zatkać rozdarty dziup malej skrzeczacej szafy 🙂
dziękuje i wzajemnie:)
na dzień dobry specjalnie dla Ciebie:
https://youtu.be/3DCZ8PHbMKs
Dzięki Dziefczynki!!!
A to mały rozbójnik z tego Makowca!! ?
Owocku na 20 metrów trzeba będzid jeszcze poczekać ?
wspóltulam Lajla
jak cłowiek od raz lepiej sie czuje, ze może sam iść do kibla
zwłaszcza, że czasem trzeba iść bardzo gwałtownie:p
z całego serca życzę Ci nie iskierki ale ogniska!
Dzięki za współtulenie!!☺
Małe rzeczy cieszą teraz jeszcze bardziej niż zwykle!!
Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej?
coś lepiej
coś niekoniecznie
takie tam
ale ciągle zdążam do kibla!
i – tadaaaam – wstawiłam prakę!
Dobrze, że możesz rozwinąć taką prędkość! ??
Sama wstawiłaś pralkę?
Szacun!
Ha!
wzięłam proszek i wstawiłam drugom!!
Wow!!
Zrobiłaś na mnie wrażenie! ?
wysuszę i zacznę prasować
( dziecko nie ma w czym chodzić do szkoły :pp)
Też muszę dzisiaj ogarnąć jasne pranie…tzn M.
Idzia gra jutro Aniołka na jasełkach ?
oooo, Aniołek to powinien Aniołka:)
Ja tez mam jutro Jasełka :))
Ciesze sie z dobrych wieści i niech to bedzie początek dobrego. ???
Oby! ☺☺☺
Na święta chciałam być już w super formie! ?
ciekawe co rozumiesz pod słowem SUPER :PP
No wiesz….
Na 4 piętro bez windy w minutę ?
PADUAM!!!!:DDDD
To załóż koronę królowo i powstań! ??
krulowej korona nie spada nigdy!!
:pp
To dobry klej ma krukowa skoro korona się trzyma mimo padnięcia ??
a po co się pchasz na 4 jak mieszkasz na pierfszym??????
Bo wigilia planowo jest u teściów ?
Aby w wigilie bylo milo, niekoniecznie musisz sama pchać się na pietra. Ważne, żebyś stopniowo pokonywala bariery i bez bólu:)
Ty juz Iza narozrabiałaś z tymi oknami!
Teraz leż i lecz się!:)
Niesty coraz bliższa jest wizja spędzenia wigilii w szpitalu choć bronię się rękami i nogami….
Iza odpoczywaj, nabieraj sił i wracaj do zdrowia! Cała reszta jest mniej ważna! ?
Iza zdrowka zycze. Nastepnym razem bierz przyklad ze mnie i olej okna. Ja w zimie nie myje. Szkoda zdrowia.
Lailus co sie dzieje? Bylas jeszcze u jakiegos lekarza? Jest gorzej?
:***
Ból zszedł do lewej nogi, nie mogę na niej stanąć, więc niestety cofam się w zrobionych postępach. Być może ten krwiak uciska na jakieś nerwy..nie wiem. Wizytę mam we wtorek, ale nie wykluczam pojawienia się wcześniej na sorze albo wezwania karetki, bo nie wiem czy dam radę sama z transportem! ?
Kochana nie czekaj do wtorku.
W takim wypadku jak najbardziej wezwij karetke.
W tym przypadku wskazany bylby powrot do Gryfic,ale jak…?
Lailus przytulam delikatnie i duzo sil zycze :***
Właśnie te Gryfice trochę daleko. Staram się je odwlec. Zobaczymy.
Lajluś!!!
Ja też miałam pogorszenie, ale mi mija
to pogorszenie
może Twoje tez byłoby tak miłe i minęło???
Chciałabym, ale póki co..nie mogę stanąć na nodze, tak boli. ?
ojej, ojej ojej
SORy to nie sa łatwe miejsca dla chorych ludziuf!!
Lailuś,jak to pogorszenie?…Szkoda,ze te Gryfice nie są gdzies bliżej.Może to pogorszenie,to tylko chwilowe?…Glaskam po główce ,przesyłam mocy moc:*
Mam nadzieję,że,chwilowe. Wstrzymuje się jeszcze z jazd do szpitala.
A mnie to po prostu szlag trafi!
Mój syn nie dośc, że zgłosił sie do wykonania ostrosłupów na choinkę matematyczną, to jeszcze zaproponował przyniesienie sałatki warzywnej na wigilię klasową we wtorek.
W środę mamy wigilię w pracy, na która muszę przygotować ciasto i rybę po grecku.
W czwartek tato ma w pracy wigilię, żąda ciasta.
Kiedy ja przygotuję prawdziwą Wigilię??:D
Repo wspieram Cię mentalnie w przygotowaniach, a wirtualnie podsyłam smakołyki ???????????
Kto jak nie Ty?!?
Z pewnością dasz radę ze wszystkim!
Uważaj, bo jeszcze Tobie wigilię zrobię!
???
Zyrafko to jak juz robisz hurtem to moze ja tez sie zalapie??
ja zawsze robie hurtowo, bo wszyscy po prostu żrą
a dal wujków wynosa trzeba też przyszykować
Laila, wspolczuje?
Repo, to i może dla mnie cos ugotuj i upiecz, bo nie wiem, czy dam rade.
Martek, masz racje, po co ja te okna mylam??? Teraz zamiast myśleć o świętach, mysle, zeby dojść do siebie!
chętnie:)
Sylwku-buziak ode mnie i Makofca,wierzę,ze sytuacja choc troche się poprawiła:*
Tez wierze, ze jest lepiej, Lailo:)
@ odebrałaś?
Żyrafo,zabiję Cię!!!! Specjalnie czaiłam sie drugi dzien aby dopasc kompa i posłuchac tego co w linku,ZABIJĘ!!!!:))
Iza,podupadłas na zdrowiu znowu? Co sie podziało po myciu okien?…A w zasadzie po jaka cholerę myje sie okna PRZED SWIETAMI? Nie mozna np.miesiac po?
Tak,czy inaczej siły wysyłam i zdrowiej szybko!!!
dla Ciebie /nie,nie bede wredną Żyrafą :pppp/
https://www.youtube.com/watch?v=wlJJ_nqRA7U
Repo, bylam na poczcie przed chwilą:) Dzieki!
Owocu, nie wiem po jaka cholerę mylam. Stara, a glupia jestem! Leze grzecznie w łóżeczku z katarem, gorączką, ale mniejszą niz wczesniej. Mysle, ze wkrótce będzie dobrze. Mogę słuchać pięknej muzyki:)
Pacz Pani,to moj Kogut nie myl okien a zalatwil się na cacy i ma takie objawy chorobowe jako i Ty…Ląduje w niego czosnek,Wit.c,scorbolamid,w czwartek mial 39…teraz jest ok tylko slaby i gardlo-płucze Salviaseptem-polecam Iziu te płukankę.Zdrowiej :*
Fajnie ze Ci moja propozycja muzyczna "podejszła"
owocek, a moja propozycja to zła?????:DDDDD
Póki co pozdrawiam z SORu spod kroplówek ?
Laila, trzymaj sie? Buziaki dołączam do kroplówek!
A co robisz pod kroplowkami????
Trzymaj się Lailo :*
Lailuś….:-(
A wypuszczą Cię z tego Soru do domku,czy skierują na oddział?…Biedactwo:****…..
ojojoj
tylko ni idź na prześcignięcie mnie z wizytami na SORze ostatnio!!
Lailo! Niech ci te kroplówki pomogom!
Tulam, czym sie nasza bohaterko! ???
Iza, tobie tez zdrowia! Co tez pedantyzm robi z człowiekiem ??
Lola, dzieki:) No bez przesady. Chciałam ino okna miec przejrzyste! Nigdy więcej, obiecuje!
Macham Wam z łóżeczka, własnego ☺
Zmęczona!
Trzymajcie kciuki żeby dzisiejsze zabiegi wystarczyły i żebym nie musiała kłaść się na oddział!
Skierowanie już czeka…
Trzymamy z calych sil :***
no gdzie, na oddział przed świętami????
a porządki, wypieki i w ogóle??:p
trzymamy kciuki!
NO weź się Pani:-)Oczywiście,ze w domku zostaniesz:-))Nie ma innej opcji:*
Machamy i czymamy! ?✊??✌️
Iza, to ja umyje tylko dwa i to tylko od środka 😛
Witam serdecznie,Trzymaj sie dzielnie .Dla nas wazne sa wlasnie te iskierki…………
Renata
Dziękuję!!!
Moja iskierka niestety chwilowo zgasła, ale mam nadzieję, że tylko chwilowo!
?
Jak iskierka silna, to nie zgaśnie! A ta Twoja jest baaaardzo mocna:) Leż w domku, nuć kolędy i pamiętaj, ze ta niemoc tylko chwilowa. Repo ulepi Ci pierogi, Owoc podrzuci Makowca, ja umyje okna (ale tylko od srodka, jak kaze Lola!), inne tez cos dorzucą i będzie ok:) Trzymaj sie, Laila!
Czyli organizujecie mi Wigilię? ??Kochane!!! ☺
Teraz tak mysle, czy Zyrafka da rade? Dania dla syna, taty, do pracy i na swoja Wigilie domową. A jeszcze pierogi dla Laili i ja prosiłam… No nie wiem:)
dam, dam, muzyka w słuchawkach i lecim.
a przy 1050 lat to pierogi same się kleją!
No nie pomyślałam o tym muzycznym dopalaczu!!!
jakbyś słuchała przy myciu okien
to by i przeziębienia nie było!
Laila, co tam u ciebie??
Ciągle we własnym łóżeczku??
We własnym, aczkolwiek na skraju. Ból nogi wróciłw nocy. Wczorajsze nakłucia nie pomogły..
no to chyba wiem, co pewnie zrobisz dalej
nie umiem wyrazić jak bardzo Ci współczuję
ale nie myśl o niczym, krok po kroku, jak trzeba to idziesz na oddział,
wszystko teraz jest nie ważne, trzeba Cię naprawić:***
…trzeba ?
Jakoś to ogarnę.
??
będziemy z Tobą, gdziekolwiek się udasz:)
Tak,jak napisala Rybka…choc miałam nadzieję,ze noga jednak odpuści,tzn odpuści tylko nie wiadomo kiedy,oby jak najszybciej,oczywiście Lailuś Makofca mogem podrzucić jest bardzo slodki,nawet za bardzo:p
:*
My zawsze z Tobą Lailus?
I jak coś to przecież dzwoń!
???
Jezdem tesz jakby co. ???
Niezmiennie cieszę się! ?
Ja tez jestem :***
Wiem Kochana! ?
Dzień dobry, zapraszam na pocztę:)
Dzień dobry!
Ale mnie?
Bo nic nie mam 🙁
Ciebie na facebooka
na mój profil:)
Jest tam ktoś, kto o tej porze roku sie pojawia
Chyba już wiem o kogo chodzi! 😉
posłałam Ci na Twój profil:pppp