W górach czas mija niesamowicie szybko.
Jedziesz po to, żeby zwolnić, wyrwać się z pędu,
a …wpadasz w inny pęd!
Na szczęście ten pożądany.
Niewiele brakowało, a odpuściłabym sobie ten wyjazd.
Pewnie zamiast mieć teraz masę pięknych wspomnień i widoków pod powiekami,
siedziałabym w domu zła, sfrustrowana i samotna.
Cieszę się, jak dziecko, że wystarczyło mi determinacji, żeby ruszyć się z domu.
Spędziliśmy czas bardzo intensywnie, wykorzystując każdą sekundę wyjazdu,
na wędrówki, podziwianie widoków i długie nocne rozmowy.
Fizycznie- dogorywam,
Ale kotłujące się ostatnio we mnie złe emocje- ostygły.
Poznałam fantastycznych ludzi,
odkryłam na nowo Bieszczady,
co więcej- kolorowe, jesienne Bieszczady.
Warto było zrobić każdy krok,
zmęczyć ciało,
żeby umysł mógł odpocząć.
W gratisie człowiek zyskuje dumę- że znów się udało pokonać własną słabość,
Ta gra nigdy mi się nie nudzi!
Wtedy czuję, że żyje,
że jestem sobie sterem i okrętem,
że bardzo wiele zależy ode mnie!
Nie rzucę wszystkiego i nie pojadę w Bieszczady – przynajmniej na razie.
Ale z tej krótkiej podróży wycisnęłam wszystkie soki
i dzięki niej miejsce złych myśli wypełnią piękne wspomnienia.
Takich widokow nie ma nigdzie indziej! Jak pieknie!! JA mam ochote rzucic wszystko i jechac! :p
Dobrze, ze pojechalas. 🙂
dobrze!
zdjęcia nigdy nie oddadzą tego co widziały oczy.. 🙂
Przyjedź, pochodzimy razem 🙂
Kas, akiedy będziesz na łonie?
Może coś się uda załatwić:))
No ja bardzo chetnie z Wami pochodze! 🙂
W Polsce bede (prawdopodobnie) w maju w przyszlym roku. I gory mi sie marza (jak zawsze zreszta). :))
Kas, to koniecznie wpisz w grafik spotkanie ze mną!! ??
Cudne miejsca!!! I na pewno naladowane akumulatory pozwola Ci jakos latwiej pokonywac kolejne dni, jakie by one nie byly:)
Wiesz jak jest..
Ale z pewnością będzie lepiej 🙂
widoki cudne;*
buziaki:**
pierwsza ofcors'D
oczywiście, że pierwsza!! :DD
Dobrze,ze pojechalas!
Teraz odpoczywaj 🙂
A fotki…jak zawsze cudne!!!
:***
Martek jak się ogarnę jak zwykle podeślę @ 🙂
Czytasz w moich myslach ☺?
dla mnie Bieszczady to młodość
potem bardzo ważna miłośc
dlatego już nigdy tam nie pojadę
raczej nigdy tam nie pojadę
ale jest pięknie
dlatego bardziej boli
żyrafko
moja Miłość też tam, najważniejsza, szczęśliwa do dzisiaj…
dlatego ściskam najmocniej:**
Żyrafo…a młodość w Bieszczadach była zła?
Może zamiast do miłości, warto wrócić do młodości? 🙂
Zrymowało mi się przy okazji ;P
mondrze Laila gada
ale emocje to emocje
jasne!
Decyzja należy do ich właściciela 🙂
tak to jest!!
preferuję nurzanie się w rozpaczy:p
to niezbyt skuteczne ;P
skuteczne
samobojstwo jak w banku
no właśnie! To nurzanie do tego prowadzi, a ja o życiu mówię!
totez omijam Bieszczady
żeby się nie rozżalać i depresjować
Żyrafko, potrzebna jesteś światu !
ba, cóż po świecie
gdy ten jedyny mię nie potrzebuje!
tego kwiatu pól światu!
kwiatu może tak
ale rosiczka to już rzadkość'
a dziewięćsił to w ogóle;)
Repciu, czy ja mam CI bejnąć?;***
zapragnęłam wyjazdu
może być w Areny!
Ardeny:p
to rzuć wszystko i jedź w Ardeny 😉
A tak poważnie- to wyjazdy resetują i wnioskuję , żeby odbywały się co najmniej raz w miesiącu 😛
Ardeny to normalnie niziny, ale właśnie organizuje coś za tydzień:)
zabierzesz mnie?? 🙂
Może się zmieszczę w walizce 😉
nawt nie wiesz, jak chetnie
ale boję się reakcji na "góry" :pp
mojej czy Twojej? 😛
tfojej!!
bo to smiechu warte wzniesienia
ale okoliczności przyrody bywają piękne
każde wzniesienia są dla mnie bajeczne! ;P
Nie jeżdżę tylko w wysokie góry ;P
hmmmm
przed wyjazdem w Ardeny tez tak myślałam :pp
no dobrze! to poczekam aż będziesz się wybierała w Alpy! Wtedy jadę z Tobą! I przeciągnę Cię po góreczkach 😉
w połowie lutego!
na narty:)))
chyba na wspinaczkę! ;P
Chcesz, żebym się połamała na nartach?? 😛
a chcesz, żebym ja??
juz jedno kolano mam pozbawione więzadeł;pp
skoro ja mogę chodzić bez dysków to Ty dasz radę bez więzadeł ;PP
no ba!
ja to nawet biegam :pp
Ha! Widzisz! To mam już kompana! ??
no!
cuda, pani
cuda
Pieknie pokazane i napisane, ostatnia fotka cudna!
Aż sprawdziłam, która to ?
To widok z Halicza ?
Dzień dobry, już październik
tak piekny jak Kopernik
Deszcz u mnie leje!
Zimno w tym Rzeszowie! ?
U mnie tez pada, ale mnie to akurat nie przeszkadza:) Siedzę z ksiazka i kawusia. Tak jest dobrze, na razie…
Sledze w tvn protest i "kibicuje". Pozdrawiam wszystkie dziewuszki
Poniedzialek…
Pada…
Nie moj klimat:(
Zrobie sobie kawke na pocieszenie
Iza też bym posiedziała z kawą i książką i pod kocykiem 🙂
Martuś! :*
Jedźmy gdzieś gdzie jest cieplej 🙂
Domki na wodzie na Malediwach?
Bialy piasek i lazur wody na Dominikanie?
Troche chlodniej,ale gorzyscie-Madera?
A moze safari w Kenii?
Jedziemy?
Ja zaraz jade…na razie wirtualnie ☺
Każda propozycja jest mega,
a ta Madera to już kosmos!! 😀
Piekna jest,no nie?!
mhm!!! marzenie!
po co Wam Kenia
zyrafy nie macie???
Mamy!!
Ale mało nam! 😉
Zyrafe mamy i to najfajniejsza.
Ale ja jeszcze slonia chcialam;)
A ja tak kocham Bieszczady że chyba…rzucę wszystko i w nie pojadę. Na stałe. Rzucać będę przez kilka lat, ale plan już jest i…może się uda. Wtedy zapraszam do siebie XD
Uważaj, bo jeszcze przyjadę 🙂 Długo namawiać mnie nie trzeba 🙂
I też kocham Bieszczady! 🙂
Dziewuszki! Co taka cisza???
Meli nie ma:( Dlaczego ta gaduła milczy? To samo Owocek, choc tu usprawiedliwiam. Ale… moglaby czasem dac glos!
Repo się leni,juz wtorek, a ja nie mam co czytać! Pewnie ćwiczy uklady taneczne na wesele:)
Laila myśli tylko o Biedzczadach. Nie pogadasz o niczym innym…
Martek marzy o włóczeniu sie, jak zwykle:)
Rybka sie wywiązuje z obowiązków gospodyni Rybnego, choc tez Jej w glowie łażenie po górach!
Lola tez nie pisze, tylko marnuje swoje talenty literackie!
Jestem zawiedziona! Wypije trzecią kawę i wyprowadze kijki. Trzymajcie się:)
Czesc Iza:*
Pogoda jest dla mnie tak przytlaczajaca,ze nawet nie mam checi i sily na nic.Musze sie dopiero przestawic na jesienny tryb 🙂
Masz racje,marze o wloczeniu.W wolnych chwilach czytam relacje podroznicze,podziwiam cudne foty i w myslach juz snuje plany,ktore moze kiedys stana sie rzeczywistoscia.To moja odskocznia od tej szarosci.
Teraz jestem w pracy,siedze w fakturach i grzeje sie goraca ka ka.
Milego ftorku dziefczynki :*
Nie kaka tylko kawką ?☕☕☕
czekam na natchnienie:)
a dzisiaj urodziny mojego niezwykłego Tatusia
82!
Zyrafko to NAJLEPSZEGO dla Taty!
Zdrowka i 200 lat???
Niech nam zyje Tato Zyrafki 200 lat!!! Ucaluj Tatka od Izy:) Serdecznie pozdrawiam, zycząc duuuuzo zdrowia!
Dziękuję i przekażę razem z upominkiem
perfumy:p
" takie, żebym nie śmierdział psami i trupem"
No, moj mąż też kiedys wspomniał o podobnej wodzie toaletowej:)Tylko zamiast trupa uzyl innego argumentu-starości!
polecam Armani Code
Żyrafowemu Tacie samych najlepszości życzę!
Iza już niemal zapomniałam o Bieszczadach, taka zarobiona jestem! Na szczęście wracam dzisiaj do domu, a bardzo się za córcią stęskniłam!!
Nie wątpię, ze tesknisz za corcią:)
100 lat w zdrowiu dla repowego taty! Niech zawsze bedzie wam radoscia i natchnieniem do pisania noek. 😉
Czy Mele ufo porwalo!??
Niewykluczone!?
Taka cisza, przez tyle czasu to niepokojący znak! ?
Bedziemy musialy jom odbic. 😛
Kosmitom?!?!? Stracham się nieco! A jak i nas porwą??? ??
Dlugo z nami nie wytrzymaja.
Jeszcze beda prosic abysmy juz jechaly do domu. 😛
Racja!!!
Mądrze gadasz!! ??
Polać Ci!! ????????
A tak powaznie, to rzeczywiscie dziwne, ze Mela milczy tak długo! Iza
A polać mozecie, czemu nie:)
Dziękuję w imieniu Taty☺
Mela może wywiadówkę jakąś ma????
I rodzice uczniów Jej cos zrobili…
Może trzeba jakąś akcję ratunkową zorganizować???
https://youtu.be/XfU8Ysh0k1Y
posłuchajcie, prezent od Izy<3
Iza Ty to prezenty rozdajesz! ??
phi no pewnie
skoro nikt nie dba o żyrafy w Dniu Zwierząt
Żyrafo muszę przyznać, że nie miałam bladego pojęcia o tym święcie!! ?
Hej dziefczynki! 🙂
Zyrafko najlepszego dla ciebie w dniu zyraf (?) I dla tatusia z okazji urodzin
Mela, po lekcjach marsz do mnie na dywanik na tłumaczenie!!! Jak można tak dluuuugo milczeć? A my myslalysmy, ze Cie kosmici uprowadzili, rodzice pobili albo 6a sprawila, żeś zobojetniala na wszystko! A po cichu myślałam, ze wypilas cale wino śwagra i jesteś nie do zycia:)
Dziewuszki, milej środy. Do piątku blisko:)
Dziekujemy wespół;)))
Oprócz wina od szfagra to fszystkiego co wymienilas po trochu było ;p
A kosmici jacyś przystojni chociaż?
Nieeee, cali zieloni ;p
Izka, czytałam maila, dziękuje za troskę :**
Deszczowa ta środa! U Was też? Nie mogłam się wygrzebać spod kołdry!
Deszczowa!!!
Na pieszo szłam z pracy, na szczęście miałam nieprzemakalna kurtkę
Przyjechałam autobusem, miałam parasol a i tal przemokłam! Chcę lato!!!
Ja chcę jesień
ale suchom! 😀
Poza tym jestem chora, boli mnie w klatce piersiowej, ledwo skrzypie (mówię ;p)
A więc jednak skrzypisz?
Bidactwo!!
Nas przeziębienie rozkłada!
Skrzypie
Dusi mnie w klacie
Ale cały czas liczę że samo przejdzie! 😉
W dodatku miałam dzis zastępstwo w grupie która chce godnie zastąpić 6a ;p
Tak się naskrrzypialam że jutro będę chyba juz tylko jęczeć ;p